• Dariusz@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    6
    ·
    10 months ago

    Nieźle nasrane w głowie trzeba mieć aby coś takiego wymyślić i wprowadzić w życie. W ogóle te związki kynologiczne, wystawy czy hodowlę zwierząt rodowodowych to raczysko. Płacić tysiące za zwierzę które można zaadoptować - jedyna różnica w papierku i wyglądzie.

  • dj1936@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    10 months ago

    Hodowla i handel zwierzętami to skurwysynstwo - podobnie jak handel ludźmi.

    Zwierzęta to nie przedmioty.