Na pytanie, czy KO wstrzyma się od głosu, Borys Budka odpowiedział krótko: — Tak. Jak dodał, “taka zapadła decyzja”.

Szef klubu PSL-TD poseł Krzysztof Paszyk podkreślił podczas debaty, że jego klub nie widzi podstaw do tego, by odwołać Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu. — Będziemy — jako klub — głosować przeciwko wnioskowi o odwołanie — oświadczył poseł ludowców.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koalicja-obywatelska-zdecydowala-co-zrobi-w-sprawie-krzysztofa-bosaka/01p15kp

— Dobrem jest załatwienie sprawy Grzegorza Brauna. Drugim dobrem jest to, by Prezydium Sejmu obradowało w taki składzie, którzy będzie najlepszy dla Sejmu. Trzeba wybierać między tymi dwoma wartościami. Ja takiego wyboru dokonuję w nadziei, że zniknie po stronie Konfederacji argument, że oni nic nie mogą zrobić, skoro są zakładnikami sprawy głosowania nad odwołaniem wicemarszałka Bosaka. Teraz będą mieli absolutnie czyste pole do działania — kontynuował marszałek Sejmu.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/szymon-holownia-o-przyszlosci-krzysztofa-bosaka-ujawnil-jak-zaglosuje/5zre69w

  • BubsyFanboy@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    3
    ·
    10 months ago

    Chyba o prostu chcą w ten sposób pokazać że prawica jest cały czas witana w roli marszałka a brak marszałka PiSu to wyłącznie ich wina.

      • misk
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        ·
        10 months ago

        Jeśli Konfederacja zrobi cokolwiek z Brunem, to stracą pewnie posłów Konfederacji Korony Polskiej. Bez nich nie mają dość posłów do założenia / utrzymania koła parlamentarnego, a tylko te mają reprezentację w prezydium sejmu.

        • nudny ekscentryk@szmer.info
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          2
          ·
          10 months ago

          tak, tyle że ja się odnoszę do tego, że lewica wnioskując o odwołanie bosaka chciała kogoś innego z ich klubu na tym stanowsiku, kogoś mniej kontrowersyjnego (typu tyszka czy inny wawer), a nie chodziło stricte o wykluczenie konfy z prezydium. analogicznie do case’u witek – pis cały czas ma miejsce w prezydium, tylko nie chcą wystawić kandydata bardziej akceptowalnego dla reszty sali