• miskOP
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    edit-2
    8 months ago

    Przyznam szczerze, że tak szybkiego wydymania elektoratu, który wygrał partiom wybory jeszcze nie widziałem. Jeśli nawet pytania do referendum nie są w stanie ustalić teraz, to ostatnia frekwencja była raczej jednorazowo.

    Lewicę pogięło - jest czas na tupanie nogą, bo Długopis i tak powietrzy tworzenie rządu PiSowi.

    • unsaid0415@szmer.info
      link
      fedilink
      arrow-up
      5
      ·
      edit-2
      8 months ago

      Jak dla mnie to brzmi raczej jakby powiedziała “Polska 2050 zgłosiła sprzeciw do postulatu aborcji jako częśc umowy koalicyjnej i nie mamy jak się przez to przebić biorąc pod uwagę aktualny rozkład sił w Sejmie”, co byłoby nawet zgodne z tym co Hołownia czy Kamysz mówił w ostatnim z wywiadów (parafrazując “nie zgadzamy się żeby aborcja była traktowana jako kwestia polityczna” i że chcą przywrócenia kompromisu a potem referendum itd).

      • miskOP
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        arrow-down
        1
        ·
        edit-2
        8 months ago

        Ale jak nie mogą się sprzeciwić? Lewica wysiada z koalicji, KO z 3D razem ze spadami z PiS i Konfy tworzą neoliberalną utopię, a za 4 lata PiS wraca do władzy, bo ludzie, którzy zrobili tą frekwencję nie pójdą jej robić drugi raz. To jest chyba niezły argument?

        • dj1936@szmer.info
          link
          fedilink
          arrow-up
          2
          ·
          8 months ago

          Misk - Jakakolwiek partia odda możliwość rządzenia (czyli spełnienia celu kazdej partii) żeby walczyć o prawa dla kobiet, by mogły decydować o własnym ciele.

          Różne rzeczy w życiu widziałem, ale takiego czegoś to sobie nie wyobrażam. :)

          Jeśli coś ma być zmienione, to trzeba naciskać. Demonstracje w tej sprawie powinny wrócić - i to najlepiej zanim nowy rząd się ustali. Jeśli wrócą, będę brał w nich udział.