• Vidu@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    2 months ago

    Jeżdżący do pracy rowerem mają mniej chorób serca niż dojeżdżający autem to ta sama półka co więźniowie ćwiczą więcej niż samotne matki na dwóch etatach. Oba prawdziwe, ale niewiele z tego wynika. 100 kilowy Janusz nieznający dnia bez piwka i golonki nie wsiada na rower. Wsiada ktoś, kto i tak prowadzi zdrowszy tryb życia. Gdyby zdelegalizować rowery to obecni rowerzyści by nie nadrobili w nieunikniony sposób chorób serca. Może by nawet przerzucili się na zdrowszą aktywność niż intensywne oddychanie za rurami wydechowymi.

    • lemat_87@szmer.info
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      2 months ago

      Słuszna uwaga. Do tego jakoś nie wyobrażam sobie jazdy z małymi dziećmi nawet rowerem cargo w zimie, zakładając, ze poważniejsze zakupy da sie zrobic z takim rowerem i nikt go nie zawinie spod sklepu.